wtorek, 15 września 2015

Ogłoszenie



Piszę ten post,  bo chyba dojrzałam do decyzji, by kontynuować moją przygodę z tym blogiem. Nie wiem, czy ktokolwiek tu jeszcze wchodzi i ma zamiar jeszcze czytać tego fika, ale przecież ja tak dużo rzeczy robię wbrew całemu światu, że to właściwie nie ma już żadnego, nawet drobnego znaczenia, ale, jeśli nadal tu jesteś i w duchu deklarujesz się czytać to, co pojawi się jeszcze na „paradoksie”, dziękuję.
Nie umiem pożegnać się z opowiadaniem, w które włożyłam wiele wysiłku, a miłość do Death Note znów we mnie odżyła po oglądnięciu dramy, gdzie L był tak perfekcyjnie inaczej przedstawiony, że całkowicie mnie urzekł.  Nie tak jak Mello, ale jednak. Po odświeżeniu sobie filmów, teraz  znów „zatopiłam zęby” w animcu, a rodzona siostra rozpaliła we mnie chęć pobudzenia do życia uśpionego planu zrobienia „kosplaju” mafijnego dziecka, co daje mi jeszcze więcej motywacji do kontynuowania tej historii. Na dniach odświeżę szatę graficzną, ale i też kartkę worda z nowym rozdziałem, która nie była molestowana od… od dawna.
Enjoy~!

PS *fanfary* Nowy szablon gotowy, teraz czas zadbać o całą resztę. :)


2 komentarze:

  1. O mój boże wracasz *-*
    Czekałam, tak długo czekałam!
    Czytałam twojego bloga dawno, dawno temu... (w zimę...) kiedy to sama miałam fazę na Death Note. Ostatnio znalazłam mój stary blog z historią właśnie z tego anime i zapragnęłam kontynuacji, a teraz wracasz!
    Jeden z moich ulubionych blogów jakie czytałam w życiu... ^^
    Życzę ci weny i czekam na dalszą historię~!
    Pozdrawiam, Suzuya!

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam,
    ja tutaj autorko od czasu do czasu zaglądam i bardzo mnie cieszy ta wiadomośc, już niemoge się doczekać rozdziałów...
    Dużo weny życzę Tobie...
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń